Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 11.07
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1999
wadę, że nie funkcjonował, więc upadł. Dlatego - mimo coraz marniejszych notowań kolejnych rządów i coraz bardziej żenujących kłótni sejmowych - widzę przed Polską kolejne przyspieszenie, coraz szersze horyzonty. Przed Polską taką, jaka jest, przed Polakami takimi, jacy są. Będą się bogacić i narzekać. I coraz mniej zwracać uwagę na to, co wyprawiają ich ministrowie i posłowie. Tutaj, nad Wisłą, jest dziś Ameryka starej Europy. Te 10 mld dolarów rocznie, przeznaczanych ostatnio przez zachodni kapitał na inwestycje w Polsce, jest wynikiem rachunku, którego elementy przedstawiłem powyżej. Inne to wykształcenie, umiejętności, przedsiębiorczość i spryt Polaków przy stosunkowo niewielkich pensjach. Czy nie można było ładniej
wadę, że nie funkcjonował, więc upadł. Dlatego - mimo coraz marniejszych notowań kolejnych rządów i coraz bardziej żenujących kłótni sejmowych - widzę przed Polską kolejne przyspieszenie, coraz szersze horyzonty. Przed Polską taką, jaka jest, przed Polakami takimi, jacy są. Będą się bogacić i narzekać. I coraz mniej zwracać uwagę na to, co wyprawiają ich ministrowie i posłowie. Tutaj, nad Wisłą, jest dziś Ameryka starej Europy. Te 10 mld dolarów rocznie, przeznaczanych ostatnio przez zachodni kapitał na inwestycje w Polsce, jest wynikiem rachunku, którego elementy przedstawiłem powyżej. Inne to wykształcenie, umiejętności, przedsiębiorczość i spryt Polaków przy stosunkowo niewielkich pensjach. Czy nie można było ładniej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego