Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Gdy owoc dojrzewa
Rok: 1958
tego, według słów Stiebłowa, zachęcił ją osobiście Gorki.

- Natasza - działaczka rewolucyjna, co? Uśmiać się można! - rzucił na zakończenie swegb opowiadania Stiebłow, patrząc jednym okiem na ojca, a drugim na matkę, jako że miał potężnego zeza.

Podczas kilkudniowej choroby ojca przesiadywałem całe popołudnia u niego w gabinecie i korzystając z okazji wypytywałem o wszystko, co budziło moją nienasyconą ciekawość:

- Co to jest działacz rewolucyjny?

- Dlaczego doktor Jakub ma tyle dzieci?

- Gdzie jest dusza Jegora?

- Czy elektryczność jest ciężka?

- Jak wygląda "śmiertelne widmo psa"?

Pogoda popsuła się i padały deszcze. Ogród tonął w smutku, wierzchołki drzew osnute były muślinową mgłą, w otwartych oknach
tego, według słów Stiebłowa, zachęcił ją osobiście Gorki.<br><br>- Natasza - działaczka rewolucyjna, co? Uśmiać się można! - rzucił na zakończenie swegb opowiadania Stiebłow, patrząc jednym okiem na ojca, a drugim na matkę, jako że miał potężnego zeza.<br><br>Podczas kilkudniowej choroby ojca przesiadywałem całe popołudnia u niego w gabinecie i korzystając z okazji wypytywałem o wszystko, co budziło moją nienasyconą ciekawość:<br><br>- Co to jest działacz rewolucyjny?<br><br>- Dlaczego doktor Jakub ma tyle dzieci?<br><br>- Gdzie jest dusza Jegora?<br><br>- Czy elektryczność jest ciężka?<br><br>- Jak wygląda "śmiertelne widmo psa"?<br><br>Pogoda popsuła się i padały deszcze. Ogród tonął w smutku, wierzchołki drzew osnute były muślinową mgłą, w otwartych oknach
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego