Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 4
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
które razem realizować jest i łatwiej, i jakoś bardziej sympatycznie. A przecież przez ostatnich kilkanaście lat, jeśli nawet w rodakach budziła się jakaś potrzeba wyjścia do ludzi, to nie wychodzili oni po to, by zrobić coś razem, lecz raczej po to, by poprawić sobie humor w gronie sobie podobnych. Bogaci wyrabiali kolejne karty kredytowe, które zapewniały im bilet wstępu na zamknięte koncerty i lunche, biedni gromadzili się na ławkach przed blokami i zabijali czas, plując na samochody lepiej sytuowanych.

28-letni Łukasz Matusz z Wrocławia jest założycielem istniejącej do niedawna tylko w Internecie wspólnoty o nazwie Rodzina Niemczańskich. Mówi, że nie
które razem realizować jest i łatwiej, i jakoś bardziej sympatycznie. A przecież przez ostatnich kilkanaście lat, jeśli nawet w rodakach budziła się jakaś potrzeba wyjścia do ludzi, to nie wychodzili oni po to, by zrobić coś razem, lecz raczej po to, by poprawić sobie humor w gronie sobie podobnych. Bogaci wyrabiali kolejne karty kredytowe, które zapewniały im bilet wstępu na zamknięte koncerty i lunche, biedni gromadzili się na ławkach przed blokami i zabijali czas, plując na samochody lepiej sytuowanych. <br><br>28-letni Łukasz Matusz z Wrocławia jest założycielem istniejącej do niedawna tylko w Internecie wspólnoty o nazwie Rodzina Niemczańskich. Mówi, że nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego