bez zasięgania opinii Kościoła, mimo iż - jak sam pan przyznaje - przyjęte przez nią formy działania "wydają się nie przystawać do polskiej obyczajowości". O konkretnych powodach niezgodności metod działania przyjętych przez Amway z katolicką etyką pracy informowały szczegółowo publikacje, zarówno na łamach prasy katolickiej, jak i w popularnych dziennikach. Ukazywały one wyraziście dramat wielu rodzin, które znalazły się w kręgu działania Pańskiej firmy. Z publikacjami tymi należało polemizować, gdyby okazały się niezgodne z prawdą. Milczenie Amway zostało odebrane jako przyznanie się do żenujących faktów. Trzeba teraz umieć wyprowadzać wnioski, które uwzględniałyby uzasadnioną, choć gorzką, ocenę zachowań niemożliwych do pogodzenia z etyką katolicką