Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: Czarne oceany
Rok: 2004
elektoraty. No, kiedy?
- Dawno.
- W zerowych.
- Serio?
- Każdy się dziwi. Ale możesz sama sprawdzić. Żadna partia nie utrzymywała się nieprzerwanie przy władzy tak długo, jak oni. Efekt? Budżet państwa skazany jest na coraz bardziej monstrualny deficyt, a samo państwo na plajtę. Suma świadczeń należnych emerytom z roku na rok coraz wyraźniej przekracza sumę wpływów budżetowych: każdy pracujący utrzymuje przynajmniej jednego niepracującego. A co z wojskiem? Co z obsługą długu? Co z bezpieczeństwem i oświatą?
W miarę jak wyliczał, górę brał w nim gniew, mówił coraz szybciej i głośniej, i coraz mniej uwagi zwracał na Marinę.
- Medykatorzy, korporacje jurydyczne i trevelyanizm stanowią
elektoraty. No, kiedy? <br>- Dawno. <br>- W zerowych. <br>- Serio? <br>- Każdy się dziwi. Ale możesz sama sprawdzić. Żadna partia nie utrzymywała się nieprzerwanie przy władzy tak długo, jak oni. Efekt? Budżet państwa skazany jest na coraz bardziej monstrualny deficyt, a samo państwo na plajtę. Suma świadczeń należnych emerytom z roku na rok coraz wyraźniej przekracza sumę wpływów budżetowych: każdy pracujący utrzymuje przynajmniej jednego niepracującego. A co z wojskiem? Co z obsługą długu? Co z bezpieczeństwem i oświatą? <br>W miarę jak wyliczał, górę brał w nim gniew, mówił coraz szybciej i głośniej, i coraz mniej uwagi zwracał na Marinę. <br>- &lt;orig&gt;Medykatorzy&lt;/&gt;, korporacje jurydyczne i &lt;orig&gt;trevelyanizm&lt;/&gt; stanowią
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego