Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.09 (33)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
z SLD. Przedmiotem tej batalii stały się podatki. Platforma chce niskiego podatku liniowego, a rząd upiera się przy wysokim progresywnym.
Obie strony mają silne argumenty. SLD tłumaczy, że dochody z niższych podatków nie zapełnią dziury budżetowej. Platforma odpowiada, że pieniędzy na pewno starczy, a niskie podatki ożywią gospodarkę.
Trudno teraz wyrokować, kto w tym sporze ma rację. Ważniejsze jest co innego. To mianowicie, że finanse w Polsce się sypią, a politycy - zamiast podjąć jakąś decyzję - przerzucają się słupkami liczb.
Najgorszy byłby scenariusz, w którym decyzja o tym, jak naprawiać finanse państwa stałaby się trwałym elementem gry politycznej. Można bowiem wyobrazić sobie
z SLD. Przedmiotem tej batalii stały się podatki. Platforma chce niskiego podatku liniowego, a rząd upiera się przy wysokim progresywnym.<br>Obie strony mają silne argumenty. SLD tłumaczy, że dochody z niższych podatków nie zapełnią dziury budżetowej. Platforma odpowiada, że pieniędzy na pewno starczy, a niskie podatki ożywią gospodarkę.<br>Trudno teraz wyrokować, kto w tym sporze ma rację. Ważniejsze jest co innego. To mianowicie, że finanse w Polsce się sypią, a politycy - zamiast podjąć jakąś decyzję - przerzucają się słupkami liczb.<br>Najgorszy byłby scenariusz, w którym decyzja o tym, jak naprawiać finanse państwa stałaby się trwałym elementem gry politycznej. Można bowiem wyobrazić sobie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego