Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.30
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
uczniów na lepszych i gorszych. Zaledwie kilka procent przyznaje się do tworzenia klas dla najzdolniejszych. Czy doniesienia o segregacji w szkołach były przesadzone?

Dyrektorzy świetnie wiedzą, jak negatywnie tworzenie klas dla lepszych i gorszych dzieci jest odbierane w społeczeństwie i dlatego nie przyznają się do tego. Zadaniem szkoły jest przecież wyrównywanie szans, integracja dzieci z różnych środowisk, a nie pogłębianie różnic. Dzięki przebywaniu z dziećmi, które mają większą wiedzę, te o mniejszych umiejętnościach mogą się podciągnąć skuteczniej niż dzięki pracy z nauczycielem.

A co zyskują dzieci zdolne?

Dorośli nie doceniają ich potrzeby pomagania słabszym. Zdolne dziecko realizuje się, odrabiając z kolegami
uczniów na lepszych i gorszych. Zaledwie kilka procent przyznaje się do tworzenia klas dla najzdolniejszych. Czy doniesienia o segregacji w szkołach były przesadzone?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;Dyrektorzy świetnie wiedzą, jak negatywnie tworzenie klas dla lepszych i gorszych dzieci jest odbierane w społeczeństwie i dlatego nie przyznają się do tego. Zadaniem szkoły jest przecież wyrównywanie szans, integracja dzieci z różnych środowisk, a nie pogłębianie różnic. Dzięki przebywaniu z dziećmi, które mają większą wiedzę, te o mniejszych umiejętnościach mogą się podciągnąć skuteczniej niż dzięki pracy z nauczycielem.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;A co zyskują dzieci zdolne?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;Dorośli nie doceniają ich potrzeby pomagania słabszym. Zdolne dziecko realizuje się, odrabiając z kolegami
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego