Typ tekstu: Książka
Autor: Milewski Stanisław
Tytuł: Ciemne sprawy międzywojnia
Rok: 2002
Miał on miejsce wprawdzie nie w sądzie, ale w kancelarii sędziego śledczego, który wezwał do złożenia wyjaśnień Antoniego Bieniasa, zapaśnika-atletę. W pewnym momencie siłacz zdenerwował się, chwycił ciężki stół i rzucił go w stronę jednego z aplikantów. Skazany został "za obrazę sędziego podczas pełnienia obowiązków" na rok więzienia.
Znamienna wyrozumiałość Temidy

Spojrzenie na granice obrony koniecznej w sądowej praktyce bywa różne i zależy chyba w dużej mierze od poczucia bezpieczeństwa w społeczeństwie. Oto kilka kazusów z końca lat dwudziestych, gdy było ono niewielkie. Ten, kto bronił zagrożonego życia czy mienia, bardziej mógł wtedy liczyć na wyrozumiałość Temidy.

Jak doniósł "Kurier
Miał on miejsce wprawdzie nie w sądzie, ale w kancelarii sędziego śledczego, który wezwał do złożenia wyjaśnień Antoniego Bieniasa, zapaśnika-atletę. W pewnym momencie siłacz zdenerwował się, chwycił ciężki stół i rzucił go w stronę jednego z aplikantów. Skazany został "za obrazę sędziego podczas pełnienia obowiązków" na rok więzienia.&lt;/&gt;<br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;Znamienna wyrozumiałość Temidy&lt;/&gt;<br><br>Spojrzenie na granice obrony koniecznej w sądowej praktyce bywa różne i zależy chyba w dużej mierze od poczucia bezpieczeństwa w społeczeństwie. Oto kilka kazusów z końca lat dwudziestych, gdy było ono niewielkie. Ten, kto bronił zagrożonego życia czy mienia, bardziej mógł wtedy liczyć na wyrozumiałość Temidy.<br><br>Jak doniósł "Kurier
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego