Typ tekstu: Książka
Autor: Żukrowski Wojciech
Tytuł: Kamienne tablice
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1966
ale i rozumu. To roztropne, mądre paktowanie ze zwycięzcami, bo w końcu do tego musi dojść... i Kościół to ceni, może nawet więcej. Ale do tego trzeba bardziej niż siebie kochać swoją owczarnię.
- Ty jesteś katolikiem? - spytał Istvan.
- Jakby ci to powiedzieć - zakłopotał się - tak z całą szczerością: byłem. Można wyrzekać się, a to za nami się wlecze, tradycja, przyzwyczajenia, niemal magiczne gesty... Ale zachowałem nadzieję, że sam problem istnieje - wydmuchał dym w sufit. - Przydałoby się, żeby jednak był. Odpycha się te myśli, nie ma na nie czasu. Robimy wszystko, żeby natarczywy głos zagłuszyć.
- A więc dopiero po śmierci? - szepnął czujnie Istvan
ale i rozumu. To roztropne, mądre paktowanie ze zwycięzcami, bo w końcu do tego musi dojść... i Kościół to ceni, może nawet więcej. Ale do tego trzeba bardziej niż siebie kochać swoją owczarnię.<br>- Ty jesteś katolikiem? - spytał Istvan.<br>- Jakby ci to powiedzieć - zakłopotał się - tak z całą szczerością: byłem. Można wyrzekać się, a to za nami się wlecze, tradycja, przyzwyczajenia, niemal magiczne gesty... Ale zachowałem nadzieję, że sam problem istnieje - wydmuchał dym w sufit. - Przydałoby się, żeby jednak był. Odpycha się te myśli, nie ma na nie czasu. Robimy wszystko, żeby natarczywy głos zagłuszyć.<br>- A więc dopiero po śmierci? - szepnął czujnie Istvan
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego