Typ tekstu: Książka
Autor: Kossak Zofia
Tytuł: Pożoga
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1922
Krzemieńcem..." - szeptały trwożnie Małańczuki, Trawki...
A nam serca biły...
Toteż gdy w tym samym czasie na skutek dyplomatycznych starań rząd ukraiński pozwolił na wyjazd Polaków i przez dwa do trzech tygodni krążyły pociągi między Kijowem a Warszawą, nikt z nas z miejsca się nie ruszył. Prawda, że ta podróż była wysoce uciążliwa, że się ją odbywało w nieopalonych wagonach bez okien, że Petlurcy na granicy ogałacali jadących ze wszystkiego, a koło Rożyszcz tor był uszkodzony na długości czterdziestu wiorst i przestrzeń tę trzeba było przebyć piechotą albo najętą furmanką, ale nie o to nam chodziło. Radosna duma tego, który zło przetrzymał
Krzemieńcem..." - szeptały trwożnie Małańczuki, Trawki...<br>A nam serca biły...<br>Toteż gdy w tym samym czasie na skutek dyplomatycznych starań rząd ukraiński pozwolił na wyjazd Polaków i przez dwa do trzech tygodni krążyły pociągi między Kijowem a Warszawą, nikt z nas z miejsca się nie ruszył. Prawda, że ta podróż była wysoce uciążliwa, że się ją odbywało w nieopalonych wagonach bez okien, że Petlurcy na granicy ogałacali jadących ze wszystkiego, a koło Rożyszcz tor był uszkodzony na długości czterdziestu wiorst i przestrzeń tę trzeba było przebyć piechotą albo najętą furmanką, ale nie o to nam chodziło. Radosna duma tego, który zło przetrzymał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego