Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
niedostatek - związek rozłazi się w szwach, wyrasta ściana. Albo on zdobywa upragniony szczyt i z trudem znosi obok siebie nagle nieatrakcyjną wobec jego nowych wymagań partnerkę. Albo też ona ma wymagania nie na jego miarę.
Ścian może być tysiące. Między nimi hodują się dzieci. Kiedy dorosną, także wybudują ściany - samotność wyssana bywa z mlekiem matki, więc będą w niej trwały, niezdolne do żadnych ludzkich więzi. To z tego obszaru rekrutują się ludzie ze szczególnym wyrazem oczu, pachnący jak pachnie samotność: lękiem, popłochem, żalem i głodem. Samotni organicznie, od podstaw. Instynktownie omijani przez innych.

Samotny dyspozycyjny

Samotnym przyglądano się niegdyś nieufnie, zwłaszcza
niedostatek - związek rozłazi się w szwach, wyrasta ściana. Albo on zdobywa upragniony szczyt i z trudem znosi obok siebie nagle nieatrakcyjną wobec jego nowych wymagań partnerkę. Albo też ona ma wymagania nie na jego miarę.<br>Ścian może być tysiące. Między nimi hodują się dzieci. Kiedy dorosną, także wybudują ściany - samotność wyssana bywa z mlekiem matki, więc będą w niej trwały, niezdolne do żadnych ludzkich więzi. To z tego obszaru rekrutują się ludzie ze szczególnym wyrazem oczu, pachnący jak pachnie samotność: lękiem, popłochem, żalem i głodem. Samotni organicznie, od podstaw. Instynktownie omijani przez innych.<br><br>&lt;tit&gt;Samotny dyspozycyjny&lt;/&gt;<br><br>Samotnym przyglądano się niegdyś nieufnie, zwłaszcza
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego