Typ tekstu: Książka
Autor: Miłosz Czesław
Tytuł: Legendy nowoczesności
Rok: 1944
zawsze w jakimś określonym kierunku. Mamy tu raczej do czynienia z czysto psychologiczną pochwałą doznania siły, doznania żywotności. Bardziej syta, osiadła, wyhodowana w krajach zamożnie-kapitalistycznych odmiana witalizmu szczególnie jaskrawo wysuwa na pierwszy plan delektację samym wrzeniem, kłębieniem się życia. Mniejsza o skutki, sam akt, jak chwila mocnego przeszywającego odczucia, wystarcza, on to budząc radość, fizyczną radość mięśni, ścięgien i nerwów, popycha ku dalszemu, coraz śmielszemu działaniu. Gide, nieodrodny syn (a bynajmniej nie marnotrawny) demokracji Zachodu, literackie lustro współczesnych mu prądów - doskonale ukazuje tę bardziej bierną, smakoszowską stronę dionizyjskich zachwytów nad ruchem, wrzeniem, dzianiem się. Jego postacie żyją i działają bezinteresownie
zawsze w jakimś określonym kierunku. Mamy tu raczej do czynienia z czysto psychologiczną pochwałą doznania siły, doznania żywotności. Bardziej syta, osiadła, wyhodowana w krajach zamożnie-kapitalistycznych odmiana witalizmu szczególnie jaskrawo wysuwa na pierwszy plan delektację samym wrzeniem, kłębieniem się życia. Mniejsza o skutki, sam akt, jak chwila mocnego przeszywającego odczucia, wystarcza, on to budząc radość, fizyczną radość mięśni, ścięgien i nerwów, popycha ku dalszemu, coraz śmielszemu działaniu. Gide, nieodrodny syn (a bynajmniej nie marnotrawny) demokracji Zachodu, literackie lustro współczesnych mu prądów - doskonale ukazuje tę bardziej bierną, smakoszowską stronę dionizyjskich zachwytów nad ruchem, wrzeniem, dzianiem się. Jego postacie żyją i działają bezinteresownie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego