na późny, nocny spacer. Szli ulicą Sveavagen, zatrzymując się przy licznych tutaj wystawach z artykułami przemysłowymi. Nawet nie zauważyli, że w niewielkiej odległości idzie za nimi mężczyzna. Wyraźnie śledzi ich od chwili, kiedy wyszli z kina. Trzyma ręce w kieszeni; cały czas rozgląda się dookoła.<br>Kiedy państwo Palme stali przed wystawą dużego sklepu z wyrobami artystycznymi "Decorima", nieznajomy mężczyzna wyprzedził ich szybkim, zdecydowanym krokiem. Uszedł jednak zaledwie kilka metrów. Zatrzymał się, rozejrzał dookoła. Na chodniku był tylko on i państwo Palme, nie licząc kilku pijaczków, którzy smętnie stali za następnym skrzyżowaniem. Nieznajomy najprawdopodobniej nie zauważył, że po drugiej stronie ulicy, w