Typ tekstu: Książka
Autor: Mariusz Cieślik
Tytuł: Śmieszni kochankowie
Rok: 2004
katedrze łatwiej jest wierzyć niż w takim miejscu jak to. Pamiętam, jak to mieszkanie wyglądało jeszcze za poprzedniego lokatora. Pomagałem mu się wyprowadzać. To było tak dawno, że jeszcze wtedy, tak jak wszyscy w kamienicy, miał kurki z literami K i W, kalt i warm, stary piec kaflowy z jakiejś wytwórni z Deutschkrone i pudełka na przyprawy popisane gotykiem. W naszej kamienicy musieli przed wojną mieszkać zamożni ludzie, bo zostało mu po poprzednich lokatorach kilka figurek z miśnieńskiej porcelany. Za jedną taką tancereczkę, którą miał, można było wtedy kupić pół samochodu. Oczywiście krajowego. To pewnie dlatego, że przyjechał tu zaraz po
katedrze łatwiej jest wierzyć niż w takim miejscu jak to. Pamiętam, jak to mieszkanie wyglądało jeszcze za poprzedniego lokatora. Pomagałem mu się wyprowadzać. To było tak dawno, że jeszcze wtedy, tak jak wszyscy w kamienicy, miał kurki z literami K i W, kalt i warm, stary piec kaflowy z jakiejś wytwórni z Deutschkrone i pudełka na przyprawy popisane gotykiem. W naszej kamienicy musieli przed wojną mieszkać zamożni ludzie, bo zostało mu po poprzednich lokatorach kilka figurek z miśnieńskiej porcelany. Za jedną taką tancereczkę, którą miał, można było wtedy kupić pół samochodu. Oczywiście krajowego. To pewnie dlatego, że przyjechał tu zaraz po
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego