Typ tekstu: Książka
Autor: Kruczkowski Leon
Tytuł: Kordian i cham
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1932
pozostało kapitanowi Sakowskiemu. A raczej - ktoś... Żona.
W Andaluzji gdzieś, w hiszpańskiej wyprawie zdobył ją, gorącej Iberii córę, przez kurzawę całej Europy jak skarb szacowny przewiózł i pod chłodniejszym polskim niebem - nic z pierwotnych zapałów nie straciwszy - na skromnym kapitańskim osadził gospodarstwie. Piękna Dolores łatwo jakoś przywykłą do nowego klimatu; wyuczyła się nieco ojczystej mowy swego Felixe, doglądała jego bielizny i z wielką miłością hodowała kwity Ona to, czuła i łagodna istota, według możności starała się hamować gwałtowną popędliwość kapitana. Nieraz w porze rannego raportu podsłuchiwała u drzwi jego kancelarii, a jeśli grzmiący głos zbyt srogie dyktował delikwentowi kary, wkraczała tam po
pozostało kapitanowi Sakowskiemu. A raczej - ktoś... Żona.<br>W Andaluzji gdzieś, w hiszpańskiej wyprawie zdobył ją, gorącej Iberii córę, przez kurzawę całej Europy jak skarb szacowny przewiózł i pod chłodniejszym polskim niebem - nic z pierwotnych zapałów nie straciwszy - na skromnym kapitańskim osadził gospodarstwie. Piękna Dolores łatwo jakoś przywykłą do nowego klimatu; wyuczyła się nieco ojczystej mowy swego Felixe, doglądała jego bielizny i z wielką miłością hodowała kwity Ona to, czuła i łagodna istota, według możności starała się hamować gwałtowną popędliwość kapitana. Nieraz w porze rannego raportu podsłuchiwała u drzwi jego kancelarii, a jeśli grzmiący głos zbyt srogie dyktował delikwentowi kary, wkraczała tam po
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego