Typ tekstu: Książka
Autor: Musierowicz Małgorzata
Tytuł: Dziecko piątku
Rok: 1993
absencję, a Grzegorz - jeśli tylko nie był w pracy - siedział przy komputerze dzień i noc. Gabrysia spróbowała poprosić o pomoc Elkę, córkę Grzesia, świetną i miłą dziewczynę - ale i Elka znalazła dla dzieci tylko dwa dni przed wyjazdem do Wiednia z dziadkiem Metodym.
Gdybyż choć padało! - ale taka słoneczna pogoda wywabiała dziewczynki na powietrze i nic na to nie można było poradzić. Podwórko należące do kamienicy przy Roosevelta 5 nie należało do najbezpieczniejszych, a co najgorsze - otwarte z obu boków, z wyjściami wprost na ulicę, kusiło do spontanicznych eskapad. Daremnie Gabrysia wymyślała sobie od nadopiekuńczych kwok - żadne rozsądne argumenty nie były
absencję, a Grzegorz - jeśli tylko nie był w pracy - siedział przy komputerze dzień i noc. Gabrysia spróbowała poprosić o pomoc Elkę, córkę Grzesia, świetną i miłą dziewczynę - ale i Elka znalazła dla dzieci tylko dwa dni przed wyjazdem do Wiednia z dziadkiem Metodym.<br>Gdybyż choć padało! - ale taka słoneczna pogoda wywabiała dziewczynki na powietrze i nic na to nie można było poradzić. Podwórko należące do kamienicy przy Roosevelta 5 nie należało do najbezpieczniejszych, a co najgorsze - otwarte z obu boków, z wyjściami wprost na ulicę, kusiło do spontanicznych eskapad. Daremnie Gabrysia wymyślała sobie od nadopiekuńczych kwok - żadne rozsądne argumenty nie były
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego