ozdoba głowy - nie tylko chroni przed złą pogodą, może także wyrażać naszą postawę wobec życia albo... ukryć nieudaną fryzurę.<br>W wieku XIX niedopuszczalne było, aby przyzwoita dama pokazała się publicznie bez kapelusza. Mężczyzna natomiast z godnością nosił cylinder - i to tym wyższy, im silniejsze były patriarchalne rządy. Gdy stopniowo kobiety wywalczały coraz więcej praw, męskie nakrycia głowy coraz bardziej kurczyły się, najpierw do rozmiarów melonika, potem do miękkiego filcowego "uniseksu".<br>Dziś znów wróciły do łask, zwłaszcza wśród młodych mężczyzn - gdyż osiągany przez nich status społeczny wymaga odpowiedniego stroju. A panie? Kobiecości nigdy dość. W sklepie Kirke znaleźć można również rękawiczki, skórzane