Typ tekstu: Książka
Autor: Nawrocka Magdalena
Tytuł: Krzywe zwierciadło
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 1994
stron przy użyciu plastykowych kapsli. Znalezioną w śmieciach kolorową wstążeczką podwiązuję ciemne firany. Chcąc uniknąć asysty strażniczki-pomocnicy podczas moich kąpieli, obywam się bez pozostającej w jej władaniu zatyczki z łańcuszkiem, zamykając wylot wanny nakrętką od szamponu. Kawę tak uważnie tu racjonowaną, wyłudzam najróżniejszymi sposobami z podwędzaniem jej włącznie. Celowo wyważyłam troszkę drzwi do łazienki, aby się nie domykały i tym bardziej nie dały się zamknąć. Ku mojej uciesze nikt ich jak dotąd jeszcze nie naprawił. Przebudzona o godzinie szóstej rano przez pielęgniarkę w celu zmierzenia ciśnienia i temperatury, natychmiast po jej wyjściu nacieram termometr do 36,6 stopni, aby go
stron przy użyciu plastykowych kapsli. Znalezioną w śmieciach kolorową wstążeczką podwiązuję ciemne firany. Chcąc uniknąć asysty strażniczki-pomocnicy podczas moich kąpieli, obywam się bez pozostającej w jej władaniu zatyczki z łańcuszkiem, zamykając wylot wanny nakrętką od szamponu. Kawę tak uważnie tu racjonowaną, wyłudzam najróżniejszymi sposobami z podwędzaniem jej włącznie. Celowo wyważyłam troszkę drzwi do łazienki, aby się nie domykały i tym bardziej nie dały się zamknąć. Ku mojej uciesze nikt ich jak dotąd jeszcze nie naprawił. Przebudzona o godzinie szóstej rano przez pielęgniarkę w celu zmierzenia ciśnienia i temperatury, natychmiast po jej wyjściu nacieram termometr do 36,6 stopni, aby go
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego