Typ tekstu: Książka
Autor: Grochowiak Stanisław
Tytuł: Seans
Rok: 1997
grała jakiś stareńki jazz - spytał mnie znienacka, pewnie a propos końca wszystkich rzeczy, czy wiem, jaki jest najprostszy dowód na to, że liczba gwiazd jest skończona; zdroworozsądkowy, nie wymagający teleskopów ani obliczeń.
- Wystarczy wiedzieć, że w nocy jest ciemno, co wie każdy, ale tylko jeden człowiek na podstawie tej przesłanki wywiódł, że wszechświat musi być skończony. Niech pan spróbuje powtórzyć jego rozumowanie, to moja zagadka na dobranoc.
- Ja wiem.
Milena nie przerywa gry, ale minę ma jak uczennica, która rwie się do odpowiedzi; inne dzieciaki w klasie nie wiedzą, tylko ona, i bardzo chce wszystkim zaimponować.
- Cicho! Nie podpowiadać!
Podobnym tonem
grała jakiś stareńki jazz - spytał mnie znienacka, pewnie a propos końca wszystkich rzeczy, czy wiem, jaki jest najprostszy dowód na to, że liczba gwiazd jest skończona; zdroworozsądkowy, nie wymagający teleskopów ani obliczeń.<br>- Wystarczy wiedzieć, że w nocy jest ciemno, co wie każdy, ale tylko jeden człowiek na podstawie tej przesłanki wywiódł, że wszechświat musi być skończony. Niech pan spróbuje powtórzyć jego rozumowanie, to moja zagadka na dobranoc.<br>- Ja wiem.<br>Milena nie przerywa gry, ale minę ma jak uczennica, która rwie się do odpowiedzi; inne dzieciaki w klasie nie wiedzą, tylko ona, i bardzo chce wszystkim zaimponować.<br>- Cicho! Nie podpowiadać!<br>Podobnym tonem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego