Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.19
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
zwolnień to tylko dalszy ciąg wewnątrzpartyjnej rozgrywki na szczytach władzy. Nowi generałowie chcą pokazać, że to poprzedni byli czarnymi charakterami - powiedział "Rz" szef kancelarii premiera Birmy na emigracji Soi Pymi. Chodzi o wydarzenia z zeszłego miesiąca, gdy usunięty ze stanowiska został premier generał Khin Nyunt. Był on jednocześnie szefem służb wywiadowczych, które przez nową ekipę zostały natychmiast rozwiązane, a związani z nimi ludzie - jak dowiedziała się "Rz" może chodzić nawet o kilka tysięcy osób - trafili do więzień.
W przeszłości zdarzało się, że reżim, z przyczyn "humanitarnych" wypuszczał małe grupy więźniów. Po raz pierwszy jednak zapowiada zwolnienia na tak szeroką skalę. Przedstawiciele
zwolnień to tylko dalszy ciąg wewnątrzpartyjnej rozgrywki na szczytach władzy. Nowi generałowie chcą pokazać, że to poprzedni byli czarnymi charakterami - powiedział &lt;name type="org"&gt;"Rz"&lt;/&gt; szef kancelarii premiera &lt;name type="place"&gt;Birmy&lt;/&gt; na emigracji &lt;name type="person"&gt;Soi Pymi&lt;/&gt;. Chodzi o wydarzenia z zeszłego miesiąca, gdy usunięty ze stanowiska został premier generał &lt;name type="person"&gt;Khin Nyunt&lt;/&gt;. Był on jednocześnie szefem służb wywiadowczych, które przez nową ekipę zostały natychmiast rozwiązane, a związani z nimi ludzie - jak dowiedziała się &lt;name type="org"&gt;"Rz"&lt;/&gt; może chodzić nawet o kilka tysięcy osób - trafili do więzień.<br>W przeszłości zdarzało się, że reżim, z przyczyn "humanitarnych" wypuszczał małe grupy więźniów. Po raz pierwszy jednak zapowiada zwolnienia na tak szeroką skalę. Przedstawiciele
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego