Typ tekstu: Książka
Autor: Mariusz Sieniewicz
Tytuł: Czwarte niebo
Rok: 2003
dwie zmiany. Od ósmej rano do szesnastej i od siedemnastej do pierwszej w nocy. Każda z pracownic będzie miała założoną kasetę personalną na wideo. Z osobami, którym nie odpowiadają warunki, możemy pożegnać się od razu. Za chwilę moi asystenci przystąpią do rekrutacji, a o wynikach dowiecie się państwo z list wywieszonych jutro przed firmą. Pozdrawiam wszystkie panie i mam nadzieję, iż niebawem spotkamy się we właściwych dla mnie, dla pań i naszej firmy warunkach. Do zobaczenia.
Obraz zgasł i natychmiast zapaliły się główne światła, a wraz z nimi szmer przeszedł przez salę niczym meksykańska fala. Kobiety zaczęły oglądać się na siebie
dwie zmiany. Od ósmej rano do szesnastej i od siedemnastej do pierwszej w nocy. Każda z pracownic będzie miała założoną kasetę personalną na wideo. Z osobami, którym nie odpowiadają warunki, możemy pożegnać się od razu. Za chwilę moi asystenci przystąpią do rekrutacji, a o wynikach dowiecie się państwo z list wywieszonych jutro przed firmą. Pozdrawiam wszystkie panie i mam nadzieję, iż niebawem spotkamy się we właściwych dla mnie, dla pań i naszej firmy warunkach. Do zobaczenia.<br>Obraz zgasł i natychmiast zapaliły się główne światła, a wraz z nimi szmer przeszedł przez salę niczym meksykańska fala. Kobiety zaczęły oglądać się na siebie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego