Wtedy właśnie po jednej stronie mogą znaleźć się postkomunistyczni liberałowie gospodarczy związani z prezydentem, centroprawica z AWS i Unii Wolności, a po drugiej narodowa prawica broniąca tradycyjnych wartości i przeciwnicy reform gospodarczych i ustrojowych z dawnej nomenklatury. Interesujący i o wiele bardziej niebezpieczny jest bowiem efekt, jaki porozumienie rząd-prezydent wywoła wśród pozostałych podmiotów sceny politycznej. Porozumienie AWS z postkomunistycznym prezydentem wystawia na ciężką próbę cierpliwość narodowej prawicy, i tak już zniechęconej trudną koalicją z "różową" Unią Wolności. Być może zwiastunem grożącego prawej stronie przetasowania jest rysujący się w cieniu narad u prezydenta sojusz "obrońców narodu" przeciwko zmowie elit. W tym