i naukowca. Odczuwał już stałe zagrożenie, był<br>przygnębiony i zmęczony rygorem<br>ukrywania się i koniecznością współbytowania z obcymi sobie ludźmi.<br> Rozważano więc możliwość przeniesienia rodziny Ringelblumów do<br>podwarszawskiego osiedla na skraju Puszczy Kampinoskiej.<br>Tymczasem wszystko dramatycznie się zmieniło. 7 marca 1944 roku<br>na teren posesji Wolskich wkroczyli<br>Niemcy, aresztując i wywożąc wszystkich na Pawiak. Tydzień<br>później w ruinach<br>getta rozstrzelano wszystkich: 16 mężczyzn i 26 kobiety - Żydów<br>oraz opiekujących się nimi Mieczysława Wolskiego i Janusza<br>Wysockiego. Zginęli także<br>Emanuel Ringelblum, jego żona i syn. Pozostały manuskrypty prac pisanych<br>w schronie na ulicy Grójeckiej, pozostała pamięć, a przede<br>wszystkim dzieło jego<br>życia