Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 07.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Ale największą władzę mają dziś w Iraku liderzy religijni, a nie działacze polityczni, zwłaszcza emigracyjni.

I na nich można się oprzeć w planach demokratyzacji Iraku?

Za mandatu brytyjskiego (1920-1932) istniała silna iracka klasa średnia. Emigracyjni działacze iraccy, tacy jak Czalabi, wmawiali Amerykanom, że ona wciąż istnieje i czeka na wyzwolicieli. No, nie bardzo czekała, jak się okazało, a Amerykanie na dodatek rozwiązali całą armię i biurokrację. Powstał chaos. Wyprodukowali pół miliona wrogów. I to z dostępem do broni. To się nie mieści w głowie, ile popełniono tam potwornych błędów.

Nie zostawia pan suchej nitki na polityce Ameryki w Iraku, a
Ale największą władzę mają dziś w Iraku liderzy religijni, a nie działacze polityczni, zwłaszcza emigracyjni.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;I na nich można się oprzeć w planach demokratyzacji Iraku? &lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;Za mandatu brytyjskiego (1920-1932) istniała silna iracka klasa średnia. Emigracyjni działacze iraccy, tacy jak Czalabi, wmawiali Amerykanom, że ona wciąż istnieje i czeka na wyzwolicieli. No, nie bardzo czekała, jak się okazało, a Amerykanie na dodatek rozwiązali całą armię i biurokrację. Powstał chaos. Wyprodukowali pół miliona wrogów. I to z dostępem do broni. To się nie mieści w głowie, ile popełniono tam potwornych błędów.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;Nie zostawia pan suchej nitki na polityce Ameryki w Iraku, a
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego