Typ tekstu: Książka
Autor: Dymna Anna, Baniewicz Elżbieta
Tytuł: Ona to ja
Rok: 1997
takich wypadkach, strój wydawał się za obszerny, poprzeczka zbyt wysoko położona. Nie na długo jednak. Ci, którzy obserwowali Dymną z uwagą, mogli stwierdzić, jak z tygodnia na tydzień, ze spektaklu na spektakl postać wypełnia się, różnicuje, nabiera wyrazistości i siły. Była to nieco inna Dziewczyna niż w kreacji Żółkowskiej, mniej wyzywająca, bardziej liryczna, ale równie prawdziwa, a w swojej bezsilnej skardze - równie przejmująca. Oczywiście rola Dziewicy w Dziadach stała się przełomem w nieśmiałości aktorki, ogromnym aktem odwagi w ujawnianiu siebie, w odkrywaniu tego, co może wcześniej chciałaby ukryć, a na pewno nie miała śmiałości tego sprzedać.
Dymna zastrzega się, że pracowała
takich wypadkach, strój wydawał się za obszerny, poprzeczka zbyt wysoko położona. Nie na długo jednak. Ci, którzy obserwowali Dymną z uwagą, mogli stwierdzić, jak z tygodnia na tydzień, ze spektaklu na spektakl postać wypełnia się, różnicuje, nabiera wyrazistości i siły. Była to nieco inna Dziewczyna niż w kreacji Żółkowskiej, mniej wyzywająca, bardziej liryczna, ale równie prawdziwa, a w swojej bezsilnej skardze - równie przejmująca. Oczywiście rola Dziewicy w Dziadach stała się przełomem w nieśmiałości aktorki, ogromnym aktem odwagi w ujawnianiu siebie, w odkrywaniu tego, co może wcześniej chciałaby ukryć, a na pewno nie miała śmiałości tego sprzedać.<br>Dymna zastrzega się, że pracowała
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego