Nowym Jorku. Są tacy, którzy twierdzą, że nie zezwoliła na to cenzura. Publiczność Elvisa w większości stanowiły 16 - 17 latki, a jego piosenki przesycone były erotyzmem. Inni uważają, że tak mierny śpiewak nie mógł pojawić się w mieście znanym jako stolica kulturalna świata. Sam piosenkarz wolał wierzyć, że to on wzgardził nieczułym molochem, który nie potrafił docenić prawdziwie ludzkiej sztuki i wybierał twórców "pseudointelektualnej szmiry" (np. Warhola, Woody Alena). <br>Szybką i prostą karierę Elvisa miał zniszczyć pobór do wojska. Nigdy nie był "zwykłym żołnierzem", a przecież spotykał ludzie, którzy próbowali mu udowodnić, że jest inaczej. Kiedy wreszcie wyszedł z wojska, trafił