Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Młody Technik
Nr: 2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1966
jeśli to będzie ktoś z przeszłości?
- Celowo użyłem czasu teraźniejszego - uśmiechnął się Gisnellius. - W odniesieniu do zdarzeń w czasoprzestrzeni zawodzi nasza gramatyka... Nie można mówić o przeszłości czy teraźniejszości w sensie potocznym. Użycie jakiegokolwiek "consecutio temporum" w odniesieniu do zdarzeń narzucałoby pewne uporządkowanie, równoczesność lub nierównoczesność. Pojęcia te są jednak względne.
- Przez cały czas mówił mi pan o... telechronopatii, bo tak chyba trzeba nazwać to zjawisko, w odniesieniu do czasu przeszłego - powiedziałem. - Czy wobec względności czasu, jaką narzuca uogólniona przestrzeń...
Staruszek drgnął i spojrzał na mnie, z trudem usiłując ukryć podejrzliwe zaniepokojenie.
- Pan... zna te zagadnienia? Mówi pan w taki sposób
jeśli to będzie ktoś z przeszłości?<br>- Celowo użyłem czasu teraźniejszego - uśmiechnął się Gisnellius. - W odniesieniu do zdarzeń w czasoprzestrzeni zawodzi nasza gramatyka... Nie można mówić o przeszłości czy teraźniejszości w sensie potocznym. Użycie jakiegokolwiek "consecutio temporum" w odniesieniu do zdarzeń narzucałoby pewne uporządkowanie, równoczesność lub nierównoczesność. Pojęcia te są jednak względne.<br>- Przez cały czas mówił mi pan o... telechronopatii, bo tak chyba trzeba nazwać to zjawisko, w odniesieniu do czasu przeszłego - powiedziałem. - Czy wobec względności czasu, jaką narzuca uogólniona przestrzeń...<br>Staruszek drgnął i spojrzał na mnie, z trudem usiłując ukryć podejrzliwe zaniepokojenie.<br>- Pan... zna te zagadnienia? Mówi pan w taki sposób
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego