Typ tekstu: Książka
Autor: Jagielski Wojciech
Tytuł: Modlitwa o deszcz
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 2002
stołecznym śródmieściu i wyruszać na któryś z frontów, by dowodzić talibami podczas bitew, oblężeń czy przemarszów.
- Dla mnie to nie stanowi żadnej różnicy - mówił tubalnym, pewnym siebie głosem. - Wybraliśmy Omara na przywódcę i zgodziliśmy się słuchać jego rozkazów. Osobiste ambicje i żądza władzy są grzechem wobec islamu, który zaleca tylko wzorowe wykonywanie obowiązków związanych z powierzonym urzędem. Emir wyznacza zadania, a nam pozostaje tylko wypełniać je, jak potrafimy najlepiej. Dziś może kazać mi być ministrem, a jutro dowodzić frontem. Muszę być zarówno dobrym ministrem, jak komendantem. Cóż zresztą złego w tym, że ministrowie walczą na froncie? Wszyscy przecież byliśmy kiedyś partyzanckimi
stołecznym śródmieściu i wyruszać na któryś z frontów, by dowodzić talibami podczas bitew, oblężeń czy przemarszów.<br>- Dla mnie to nie stanowi żadnej różnicy - mówił tubalnym, pewnym siebie głosem. - Wybraliśmy Omara na przywódcę i zgodziliśmy się słuchać jego rozkazów. Osobiste ambicje i żądza władzy są grzechem wobec islamu, który zaleca tylko wzorowe wykonywanie obowiązków związanych z powierzonym urzędem. Emir wyznacza zadania, a nam pozostaje tylko wypełniać je, jak potrafimy najlepiej. Dziś może kazać mi być ministrem, a jutro dowodzić frontem. Muszę być zarówno dobrym ministrem, jak komendantem. Cóż zresztą złego w tym, że ministrowie walczą na froncie? Wszyscy przecież byliśmy kiedyś partyzanckimi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego