Olo kiwając głową, jakby się bał głośnym słowem spłoszyć to imię spomiędzy żywych. Przezwisko, imię biblijnego przywódcy żydowskich bojowników, nadane złośliwie koledze, przylgnęło do niego w "górze". Więc to "Machabeusz" miał zapisane na koncie akcje, przy których kule świszczały nad głową "Kolumba". On, który nie bał się niczego poza t y m (nie mieszkał z matką, mieszkał w spalonej "skrzynce"), swym narzuconym mu bez jego wiedzy konspiracyjnym imieniem potwierdzał przerażający "rasowy paragraf".<br>- Machabeusz ma K. W., stopień podporucznika, wniosek na Virtuti... - A gdzie?... - głos Ola się rwie.<br><page nr=332> - Gdzie jest? - Stary wzrusza ramionami. - Jeśli żyje, jest tu, w Śródmieściu. Był ranny. Formacja