Typ tekstu: Książka
Autor: Kornhauser Julian
Tytuł: Stan wyjątkowy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1965
pokój
są wśród nas dorośli dyplomaci
oni wiedzą kiedy ruszyć do ataku
kiedy chwycić za mikrofon kiedy ogłosić koniec
ich służba dyplomatyczna ma określony początek i koniec
choć nigdy nie mówią tego otwarcie
weszli do naszych domów z pochodniami czystej przeszłości
czyhali tylko aby podpalić nimi
surowe jeszcze słowa
wyjęli z zanadrza mądrość i dojrzałość
powiedzieli jesteśmy puści
w parku który obmacuje ścianę domu
spotkaliśmy się wszyscy razem
nie mogłem poznać moich przyjaciół
każdemu wyrosła nowa twarz
zasadziliśmy zielone drzewko
symbol jeszcze zupełnie ciepłej awangardy
w tym słonecznym dniu podałem rękę prawdzie
mieszkała w zupełnie innej części miasta
chorowała na dziecięcą
pokój <br>są wśród nas dorośli dyplomaci <br>oni wiedzą kiedy ruszyć do ataku <br>kiedy chwycić za mikrofon kiedy ogłosić koniec <br>ich służba dyplomatyczna ma określony początek i koniec <br>choć nigdy nie mówią tego otwarcie <br>weszli do naszych domów z pochodniami czystej przeszłości <br>czyhali tylko aby podpalić nimi <br>surowe jeszcze słowa <br>wyjęli z zanadrza mądrość i dojrzałość <br>powiedzieli jesteśmy puści <br>w parku który obmacuje ścianę domu <br>spotkaliśmy się wszyscy razem <br>nie mogłem poznać moich przyjaciół <br>każdemu wyrosła nowa twarz <br>zasadziliśmy zielone drzewko <br>symbol jeszcze zupełnie ciepłej awangardy <br>w tym słonecznym dniu podałem rękę prawdzie <br>mieszkała w zupełnie innej części miasta <br>chorowała na dziecięcą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego