Typ tekstu: Książka
Tytuł: Wywiad z dziewczyną z telefonicznej agencji 0-700...
Rok: 2003
mówiłam, że jestem nie umalowana i mam chandrę, że w domu cieknie mi rura i muszę czekać na hydraulika. Zwierzałam się, ze rzygać mi się chce, jak patrzę na moja sekretarkę w kancelarii.
Jego żona była lekarzem. Wyjechała do Stanów, poznała kogoś i tam została. On, żeby zrobić jej na złość, wysyłał jej kochankowi w prezencie nowe, czyste skarpetki. Podzielili się dziećmi, on został z synem.
Mógł być dla mnie tym, czym nigdy nie był dla swojej żony. A ja wcieliłam się w kobietę, która ma dużą siłę przebicia i urok, a dla niego jest słaba i bezbronna. I kiedy tak
mówiłam, że jestem nie umalowana i mam chandrę, że w domu cieknie mi rura i muszę czekać na hydraulika. Zwierzałam się, ze rzygać mi się chce, jak patrzę na moja sekretarkę w kancelarii. <br>Jego żona była lekarzem. Wyjechała do Stanów, poznała kogoś i tam została. On, żeby zrobić jej na złość, wysyłał jej kochankowi w prezencie nowe, czyste skarpetki. Podzielili się dziećmi, on został z synem. <br>Mógł być dla mnie tym, czym nigdy nie był dla swojej żony. A ja wcieliłam się w kobietę, która ma dużą siłę przebicia i urok, a dla niego jest słaba i bezbronna. I kiedy tak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego