Typ tekstu: Prasa
Tytuł: NAJ
Nr: 38
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
się doceniać sprawę urlopu. Wiem, że jest absolutnie niezbędny. Ostatnio na urlopie byłam w maju i był to chyba najdłuższy urlop w moim życiu. Trwał trzy i pół tygodnia. Podróż dookoła świata, z przystankiem w Singapurze, Sydney, Honolulu na Hawajach i Los Angeles. Świetnie odpoczęłam. Podczas wcześniejszych podróży ścigałam się z czasem. A teraz to już nie była pogoń. Żeby coś zobaczyć i odpocząć, przebywałam w każdym miejscu kilka dni. Chodziłam po hawajskiej plaży albo leżakowałam nad brzegiem oceanu. I myślałam intensywnie. To był swobodny potok myśli, które, jak obłoki, przypływały, zatrzymywały się na chwilę i płynęły dalej.
Czy znaczy to, że
się doceniać sprawę urlopu. Wiem, że jest absolutnie niezbędny. Ostatnio na urlopie byłam w maju i był to chyba najdłuższy urlop w moim życiu. Trwał trzy i pół tygodnia. Podróż dookoła świata, z przystankiem w Singapurze, Sydney, Honolulu na Hawajach i Los Angeles. Świetnie odpoczęłam. Podczas wcześniejszych podróży ścigałam się z czasem. A teraz to już nie była pogoń. Żeby coś zobaczyć i odpocząć, przebywałam w każdym miejscu kilka dni. Chodziłam po hawajskiej plaży albo leżakowałam nad brzegiem oceanu. I myślałam intensywnie. To był swobodny potok myśli, które, jak obłoki, przypływały, zatrzymywały się na chwilę i płynęły dalej.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Czy znaczy to, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego