równolegle<br> Z willami Niles,<br><br>Obok wiaduktu, tuż przed moim<br> Nosem<br>Przyklejonym do szyby,<br> Pojawiają się czarnowłose<br><br>Postacie: czterech albo pięciu portorykańskich <orig>killerów</>.<br> Stoją na betonowym schodku.<br>Jeden z nich miesza farbę w puszce.<br> Ten pośrodku<br><br>Właśnie kończy malować<br> Monumentalne dzieło,<br>Jardowej wysokości inskrypcję:<br> PORN PEREO.<br><br>PORN - to jeszcze mi się z czymś kojarzy.<br> Ale<br>PEREO? Brzmi jak, nie przymierzając,<br> Imię podstarzałej<br><br>Hollywoodzkiej gwiazdy. A może tak<br> Nazywa się jakaś<br>Roślina z egzotycznej wyspy<br> Pod zwrotnikiem raka,<br><br>Do której tęsknią<br> W tym mieście<br>Nieskończenie długich ulic bez jednego źdźbła trawy?<br> Wreszcie,<br><br>Może pochodzą, dajmy na to, z wioski,<br> Która nosi<br>To dziwaczne miano