Typ tekstu: Książka
Autor: Gotowała Jerzy
Tytuł: Najkrócej żyją motyle. Lotnictwo rozpoznawcze wciąż niezbędne
Rok: 1996
wreszcie dojrzeć coś na tej rozkołysanej misie wody. i jego wysiłek zyskał chyba uznanie u Najwyższego, bo w końcu, w odległości blisko czterdziestu dwu mil od linii polskiego wybrzeża, odkrył ćwiczący zawzięcie polski zespół, który ciemnymi bryłami bojowych jednostek tkwił jakby w miejscu, mocno przyklejony do rozkołysanej wichrem wody. Ponury z daleka wygląd polskich okrętów zmienił się nagle, kiedy przelatywał tuż nad nimi przyjacielsko kołysząc się ze skrzydła na skrzydło. Wygląd ten zmienił padający przed paroma minutami zaledwie przelotny deszcz, który nadał płaskim pokładom okrętów swego rodzaju szklisty połysk, jak po świeżo nałożonym lakierze, a sztormującym wysokie fale kadłubem kolor stalowego ostrza
wreszcie dojrzeć coś na tej rozkołysanej misie wody. i jego wysiłek zyskał chyba uznanie u Najwyższego, bo w końcu, w odległości blisko czterdziestu dwu mil od linii polskiego wybrzeża, odkrył ćwiczący zawzięcie polski zespół, który ciemnymi bryłami bojowych jednostek tkwił jakby w miejscu, mocno przyklejony do rozkołysanej wichrem wody. Ponury z daleka wygląd polskich okrętów zmienił się nagle, kiedy przelatywał tuż nad nimi przyjacielsko kołysząc się ze skrzydła na skrzydło. Wygląd ten zmienił padający przed paroma minutami zaledwie przelotny deszcz, który nadał płaskim pokładom okrętów swego rodzaju szklisty połysk, jak po świeżo nałożonym lakierze, a sztormującym wysokie fale kadłubem kolor stalowego ostrza
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego