Typ tekstu: Książka
Autor: Jurgielewiczowa Irena
Tytuł: Ten obcy
Rok wydania: 1990
Rok powstania: 1961
mnie?
- Rozumiem - odpowiedziała Ula. Chłonęła każde słowo ojca, czując radość, że
wtajemnicza ją w swoje myśli. - Rozumiem. No i?...
- No i zdaje mi się, że wszystko będzie dobrze... Janica jest samotny, z całej
rodziny kochał najbardziej swoją siostrę, matkę Zenka.
- Ale... - zaniepokoiła się Ula - jeśli się dowie, że Zenek uciekł z domu i...
Może się będzie gniewał?
- Nie ukryłem przed nim niczego.
Dunaj uniósł łeb i szczeknąwszy radośnie, zbiegł do ogródka.
- Zenek idzie!
- Może sama mu powiesz? - spytał szybko doktor. - Nie, razem.
Zenek był z chłopcami. Marian i Julek odprowadzili go jak co dzień.
- A jutro pracujesz? - spytał Julek, zatrzymując się przy
mnie?<br> - Rozumiem - odpowiedziała Ula. Chłonęła każde słowo ojca, czując radość, że <br>wtajemnicza ją w swoje myśli. - Rozumiem. No i?...<br> - No i zdaje mi się, że wszystko będzie dobrze... Janica jest samotny, z całej <br>rodziny kochał najbardziej swoją siostrę, matkę Zenka.<br> - Ale... - zaniepokoiła się Ula - jeśli się dowie, że Zenek uciekł z domu i... <br>Może się będzie gniewał?<br> - Nie ukryłem przed nim niczego.<br> Dunaj uniósł łeb i szczeknąwszy radośnie, zbiegł do ogródka.<br> - Zenek idzie!<br> - Może sama mu powiesz? - spytał szybko doktor. - Nie, razem.<br> Zenek był z chłopcami. Marian i Julek odprowadzili go jak co dzień.<br> - A jutro pracujesz? - spytał Julek, zatrzymując się przy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego