Typ tekstu: Książka
Autor: Varga Krzysztof
Tytuł: Chłopaki nie płaczą
Rok: 1996
ze sobą parę paczek prezerwatyw. Kilroye, durexy, nawet unimile. Nerwowo sprawdza ich ilość w kieszeniach zielonej kurtki zaopatrzonej przez przewidującego projektanta w niezliczoną liczbę schowków. Dwie paczki gum? Są. Dwie paczki fajek? Są. Portfel? Jest. Kudłaty liczy pieniądze wsadzając do przegródek całą głowę. Mało kasy. Miałem całą bańkę, jak wychodziłem z domu, mówi. Za dużo kasy mi leci. To przez was, oskarża nas jak świadek zbrodni wskazujący morderców.
Co zrobić. Kasa jest po to, żeby leciała, ktoś go uspokaja. Ja i tak, jeżeli ten rajd potrwa jeszcze parę godzin i w takim tempie będziemy zmieniać knajpy, będę musiał się zapożyczyć. Albo urwać
ze sobą parę paczek prezerwatyw. Kilroye, durexy, nawet unimile. Nerwowo sprawdza ich ilość w kieszeniach zielonej kurtki zaopatrzonej przez przewidującego projektanta w niezliczoną liczbę schowków. Dwie paczki gum? Są. Dwie paczki fajek? Są. Portfel? Jest. Kudłaty liczy pieniądze wsadzając do przegródek całą głowę. Mało kasy. Miałem całą bańkę, jak wychodziłem z domu, mówi. Za dużo kasy mi leci. To przez was, oskarża nas jak świadek zbrodni wskazujący morderców. <br>Co zrobić. Kasa jest po to, żeby leciała, ktoś go uspokaja. Ja i tak, jeżeli ten rajd potrwa jeszcze parę godzin i w takim tempie będziemy zmieniać knajpy, będę musiał się zapożyczyć. Albo urwać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego