Typ tekstu: Książka
Autor: Kuncewiczowa Maria
Tytuł: Cudzoziemka
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1936
łososiem z półmiska "tamtych". Wtedy Marta odsuwała krzesełko i z krzykiem uciekała, tupiąc:
- Nie chcę, nie chcę, nie potrzebuję!
Nie mogła zasnąć, póki zatrzask nie zazgrzytał, póki nie zaszumiały w przedpokoju jedwabie i Władyś skrzypiąc lakierami nie przeszedł do jadalni. Węszyła usilnie zapach Violettes de Parme; później zaciskała pięści i z głową pod poduszką płakała.
Musiała raz Marta bardzo długo czekać na szumiący, wonny powrót tamtych. Wiedziała, że matka z bratem są na koncercie Hubermana. Od wielu dni była o tym mowa, trwały przygotowania toaletowe, zabiegi o bilety, irytacje. Wreszcie odeszli - zgorączkowani - o wpół do ósmej, Róża z aksamitnym niebieskim woreczkiem w
łososiem z półmiska "tamtych". Wtedy Marta odsuwała krzesełko i z krzykiem uciekała, tupiąc: <br>- Nie chcę, nie chcę, nie potrzebuję! <br>Nie mogła zasnąć, póki zatrzask nie zazgrzytał, póki nie zaszumiały &lt;page nr=138&gt; w przedpokoju jedwabie i Władyś skrzypiąc lakierami nie przeszedł do jadalni. Węszyła usilnie zapach Violettes de Parme; później zaciskała pięści i z głową pod poduszką płakała. <br>Musiała raz Marta bardzo długo czekać na szumiący, wonny powrót tamtych. Wiedziała, że matka z bratem są na koncercie Hubermana. Od wielu dni była o tym mowa, trwały przygotowania toaletowe, zabiegi o bilety, irytacje. Wreszcie odeszli - &lt;orig&gt;zgorączkowani&lt;/&gt; - o wpół do ósmej, Róża z aksamitnym niebieskim woreczkiem w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego