Typ tekstu: Książka
Autor: Krystian Lupa
Tytuł: Podglądania
Rok: 2003
Lenina. Właśnie pozuje do fotografii z dzieckiem. Podnosi rękę w profetycznym geście, jeszcze chwila, a powie Heil Hitler! Więc to jeden z modelów do fotografowania, jak biały niedźwiedź w Zakopanem...
28 kwietnia 1998 - Moskwa
Byliśmy u Niego - tak postanowiliśmy wczoraj z Marysią D. Pójdziemy i zobaczymy. Choć przecież wszystko wiadomo z góry... Kolorowe fotografie, które oglądałem kiedyś w jakimś piśmie, traktującym problem ze wszelkich możliwych perspektyw, nie pozostawiały żadnych złudzeń: kukła, źle naśladująca człowieka! Gdyby ktoś zrobił taki manekin do teatru - nie przyjąłbym! No tak... raczej ta swoista metafizyka... Marysia mówi, że trzeba iść drugą bramą, tą pod murem kremlowskim. "Dlaczego? Niby
Lenina. Właśnie pozuje do fotografii z dzieckiem. Podnosi rękę w profetycznym geście, jeszcze chwila, a powie Heil Hitler! Więc to jeden z modelów do fotografowania, jak biały niedźwiedź w Zakopanem...<br> 28 kwietnia 1998 - Moskwa<br> Byliśmy u Niego - tak postanowiliśmy wczoraj z Marysią D. Pójdziemy i zobaczymy. Choć przecież wszystko wiadomo z góry... Kolorowe fotografie, które oglądałem kiedyś w jakimś piśmie, traktującym problem ze wszelkich możliwych perspektyw, nie pozostawiały żadnych złudzeń: kukła, źle naśladująca człowieka! Gdyby ktoś zrobił taki manekin do teatru - nie przyjąłbym! No tak... raczej ta swoista metafizyka... Marysia mówi, że trzeba iść drugą bramą, tą pod murem kremlowskim. "Dlaczego? Niby
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego