znajomy rodziców, którego od czasu do czasu spotykasz...<br>- No właśnie, wczoraj też go spotkałem.<br>- Poznał cię?<br>- Nie, ale pogadaliśmy trochę.<br>- Dalej jest taki dziwny?<br>- Dlaczego dziwny? Wcale nie dziwny, to tylko wam się tak wydaje. Czy każdy musi żyć według jednego schematu? Może właśnie Siepa jest szczęśliwy - odpowiada spokojnie, choć z lekką irytacją w głosie, żałuje już, że jej o tym powiedział, że w ogóle zaczął tę rozmowę, co ona wie o życiu, panna mądralińska, co złapała męża, panna mądralińska sama czuje, że nie stanęła na wysokości zadania, wpada w popłoch, którego on na szczęście nie dostrzega, bo wyszedł już do łazienki