Typ tekstu: Książka
Autor: Sekuła Helena
Tytuł: Ślad węża
Rok: 2004
ręce po ich pieniądze, kto wie czy nie po zaszczyty, awanse i zagraniczne stypendia.
- Wodogrzmoty w szambiarce. To im przejdzie - pocieszył Bognę jeden z tych, którzy nie widzieli w niej konkurencji, ani do spelndorów ani do kasy.
Bogna nie zwierzając się z zamiarów, zaczyna szukać zajęcia i stwierdza, na razie z lekkim niepokojem, że w jej branży możliwości bardzo zmalały. Skromniejsze sklepy urządzają wystawy własnymi siłami, a bogate mają na zawołanie nawet uznane nazwiska.
Marzy o rozstaniu z Instytutem zanim nastąpi spotkanie ze sponsorem, które jakoś się odwleka. Zapracowany kapitalista widać nie może oderwać się od interesów gdzieś na innym końcu świata
ręce po ich pieniądze, kto wie czy nie po zaszczyty, awanse i zagraniczne stypendia.<br>- Wodogrzmoty w szambiarce. To im przejdzie - pocieszył Bognę jeden z tych, którzy nie widzieli w niej konkurencji, ani do spelndorów ani do kasy.<br>Bogna nie zwierzając się z zamiarów, zaczyna szukać zajęcia i stwierdza, na razie z lekkim niepokojem, że w jej branży możliwości bardzo zmalały. Skromniejsze sklepy urządzają wystawy własnymi siłami, a bogate mają na zawołanie nawet uznane nazwiska.<br>Marzy o rozstaniu z Instytutem zanim nastąpi spotkanie ze sponsorem, które jakoś się odwleka. Zapracowany kapitalista widać nie może oderwać się od interesów gdzieś na innym końcu świata
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego