Typ tekstu: Książka
Autor: Kwiatkowski Tadeusz
Tytuł: Panopticum
Rok: 1995
wspólnego z partią.
Hołuja "wystąpiono" z partii, co było równoznaczne z szykanami, jak zakaz druku, zajmowania jakichkolwiek stanowisk, jak odebranie mu dotychczasowego, wygodnego mieszkania itd. Po prostu skazano go na białą śmierć, a przecież jeszcze parę miesięcy wstecz cały KC i rząd siedzieli na premierze Domu pod Oświęcimiem, klaskali wstając z miejsc po zapadnięciu kurtyny, ochy, achy, kosze kwiatów, pierwszy dramaturg w kraju, nie ma wątpliwości. A potem co? Małe skrzywienie i nie pozostaje z człowieka nic. Dobrze, że u nas nie wywoziło się za takie sprawki do Kołymy.
Kazimierz był świadkiem tych nadmiernych nagród i nieobliczalnych kar. Nie pamiętam, jak wówczas
wspólnego z partią.<br>Hołuja "wystąpiono" z partii, co było równoznaczne z szykanami, jak zakaz druku, zajmowania jakichkolwiek stanowisk, jak odebranie mu dotychczasowego, wygodnego mieszkania itd. Po prostu skazano go na białą śmierć, a przecież jeszcze parę miesięcy wstecz cały KC i rząd siedzieli na premierze Domu pod Oświęcimiem, klaskali wstając z miejsc po zapadnięciu kurtyny, ochy, achy, kosze kwiatów, pierwszy dramaturg w kraju, nie ma wątpliwości. A potem co? Małe skrzywienie i nie pozostaje z człowieka nic. Dobrze, że u nas nie wywoziło się za takie sprawki do Kołymy.<br>Kazimierz był świadkiem tych nadmiernych nagród i nieobliczalnych kar. Nie pamiętam, jak wówczas
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego