za zgodą rodziców) obrzezania noworodków. Zwolennicy operacji sugerują, że pozwala to na dłuższe stosunki płciowe oraz chroni penisa przed nowotworami. Przekonani tymi argumentami mężczyźni zaczęli masowo zgłaszać się do chirurgów, przyprowadzając ze sobą nawet swoich synów.<br><br>&lt;tit&gt;Tnij waść, wstydu oszczędź...&lt;/&gt;<br><br>Dziś, wśród wszystkich obrzezanych, tylko 5 procent pozbawionych jest napletka z powodów religijnych. Aż 69 procent uważa, że zabieg pomógł im w zachowaniu higieny. 21 procent twierdzi, że obrzezanie to rutyna, a 17 procent, że penis bez "ubranka" lepiej się prezentuje i funkcjonuje. Innych powodów "skalpowania" penisa doszukał się Zygmunt Freud. Jego zdaniem obrzezanie ma zmniejszyć podświadomy strach mężczyzny przed... wykastrowaniem. &lt;q&gt;"To