Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Super Express
Nr: 18/2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
z Mercedesa, zostali obrzuceni wyzwiskami. Emerytowany oficer powoływał się na swoje znajomości z "górą". - Coś w tym musi być - mówi Artur Szulc, znany dziennikarz sportowy Telewizji Polskiej, brat zamordowanego. - Słyszałem, że w nocy, kiedy komandor trafił do żoliborskiej komendy policji, w jego sprawie zadzwonił ktoś z komendy stołecznej. Policjanci byli z tego powodu oburzeni.

W komendzie Andrzej R. uskarżał się na kłopoty z sercem i został przewieziony do Szpitala Bielańskiego. Wczoraj stamtąd zniknął.

Andrzej R., emerytowany wojskowy zasłynął, gdy postrzelił złodzieja przy ul. Klimontowskiej w Wawrze. W grudniu ubiegłego roku trzech złodziei próbowało ukraść należącego do niego Mercedesa. Kula wystrzelona z Glocka emeryta
z Mercedesa, zostali obrzuceni wyzwiskami. Emerytowany oficer powoływał się na swoje znajomości z "górą". - Coś w tym musi być - mówi Artur Szulc, znany dziennikarz sportowy Telewizji Polskiej, brat zamordowanego. - Słyszałem, że w nocy, kiedy komandor trafił do żoliborskiej komendy policji, w jego sprawie zadzwonił ktoś z komendy stołecznej. Policjanci byli z tego powodu oburzeni.<br><br>W komendzie Andrzej R. uskarżał się na kłopoty z sercem i został przewieziony do Szpitala Bielańskiego. Wczoraj stamtąd zniknął.<br><br>Andrzej R., emerytowany wojskowy zasłynął, gdy postrzelił złodzieja przy ul. Klimontowskiej w Wawrze. W grudniu ubiegłego roku trzech złodziei próbowało ukraść należącego do niego Mercedesa. Kula wystrzelona z Glocka emeryta
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego