Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.23 (19)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
na czas konkursu tylko śnieg, ale potwierdziło się, że tutaj pogody przewidzieć nie sposób. Wiatr hulał po skoczni jak pijany marynarz w tawernie. Na szczęście zniszczeń nie było, ale skakać nie dało rady. Ostatnio zaczął się chiński Rok Małpy, ale my ten sezon będziemy wspominać jako sezon wiatru. Takiego roku, z tyloma przerwami, przesunięciami, odwołanymi konkursami nie pamiętam.
Szykuje się nam niezły maraton - trzy dni z rzędu zawody i jeszcze szybka podróż do Sapporo. Nie martwcie się, wytrzymam. To na pewno męczące, ale choć na siłacza może nie wyglądam, treningi w siłowni robią swoje. Teraz tę siłę trzeba tylko przełożyć na dobre
na czas konkursu tylko śnieg, ale potwierdziło się, że tutaj pogody przewidzieć nie sposób. Wiatr hulał po skoczni jak pijany marynarz w tawernie. Na szczęście zniszczeń nie było, ale skakać nie dało rady. Ostatnio zaczął się chiński Rok Małpy, ale my ten sezon będziemy wspominać jako sezon wiatru. Takiego roku, z tyloma przerwami, przesunięciami, odwołanymi konkursami nie pamiętam.<br>Szykuje się nam niezły maraton - trzy dni z rzędu zawody i jeszcze szybka podróż do Sapporo. Nie martwcie się, wytrzymam. To na pewno męczące, ale choć na siłacza może nie wyglądam, treningi w siłowni robią swoje. Teraz tę siłę trzeba tylko przełożyć na dobre
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego