6-7 rub. na dniówkę obrachunkową. <br>"Żyliśmy bogato, wszystkiego u nas było w bród - opowiadają kołchoźnicy lecz cały nasz dobrobyt unicestwiły bandy faszystowskie. Wszystko było zniszczone, zostały tylko gospodarstwa, w których nie znaleźliśmy już wielu gospodarzy i członków rodzin - najzdolniejszych fachowców. Było nam b. ciężko, lecz nie załamaliśmy się i z zapałem zabraliśmy się do pracy".<br>Wyniki tej pracy widzimy wszyscy. Kołchoz wspólnymi siłami odbudował dla kołchoźników 37 domów mieszkalnych, posiada 250 sztuk bydła, 450 owiec, 70 koni, 400 świń, 1300 drobiu, wszyscy kołchoźnicy, jako osobistą własność mają krowę i trzodę chlewną. <br>W kołchozie "Czerwony Partyzant" w rejonie pomorskim zostały po wojnie