Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 27
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
czynsze o 150 złotych, żądając dodatkowo 50 złotych za parkowanie. Kain zabił Abla. Też z wiarą i przekonaniem, jak pokazał sobotni horror pod szlabanem.

Kalkulacja, wyrachowanie, czy... mamusia?

Pytani o przypuszczalne powody decyzji "swojego człowieka", decyzji, która odebrała im marzenia o współtworzeniu placu, przedstawiciele TZK długo milczą, uśmiechając się z zażenowaniem, trochę pewnie ze wstydu, że dali się nabrać na tak prymitywny numer. - Wierzyliśmy Tomkowi - mówią w końcu - ale zapomnieliśmy, że ma jeszcze mamusię, zresztą w przeciwieństwie do niego, faktycznego członka TZK. To jeszcze młody chłopak i jest pod silnym wpływem mamy. Ona ma zdecydowanie inny stosunek do pieniędzy niż Tomek
czynsze o 150 złotych, żądając dodatkowo 50 złotych za parkowanie. Kain zabił Abla. Też z wiarą i przekonaniem, jak pokazał sobotni horror pod szlabanem.<br><br>&lt;tit&gt;Kalkulacja, wyrachowanie, czy... mamusia?&lt;/&gt;<br><br>Pytani o przypuszczalne powody decyzji "swojego człowieka", decyzji, która odebrała im marzenia o współtworzeniu placu, przedstawiciele TZK długo milczą, uśmiechając się z zażenowaniem, trochę pewnie ze wstydu, że dali się nabrać na tak prymitywny numer. - Wierzyliśmy Tomkowi - mówią w końcu - ale zapomnieliśmy, że ma jeszcze mamusię, zresztą w przeciwieństwie do niego, faktycznego członka TZK. To jeszcze młody chłopak i jest pod silnym wpływem mamy. Ona ma zdecydowanie inny stosunek do pieniędzy niż Tomek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego