Narodowemu. Ceremonii "przejęcia dzieła" dokonał 6 bm. minister Bartoszewski podczas swojej wizyty w USA.<br>Obraz trafił do Polski "dzięki uczciwości i wielkoduszności Amerykanina", który "ze skromnością godną szacunku nie chce, aby ujawniano jego nazwisko" - mówił podczas niedzielnej uroczystości w Warszawie minister. Amerykański dyplomata zakupił dzieło, ale oddał je polskiemu muzeum za darmo.<br>Stan obrazu nie dorównuje jednak jego kondycji sprzed wojny. Kazimierz Stachurski, dyrektor ds. wystaw i marketingu Muzeum Narodowego, podał, że po tygodniu wystawienia dzieła w Galerii Holenderskiej obraz trafi do rąk konserwatorów.<br>Jacob van Walscapelle był na przełomie XVII i XVIII w. malarzem martwych natur złożonych z kwiatów i owoców