Typ tekstu: Książka
Autor: Żurakowska Zofia
Tytuł: Jutro niedziela
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1928
miejscu powiemy: "O, to właśnie tu niedaleko" - i wysiądziemy na brzeg.
Henrysi projekt wydawał się ryzykowny, bo a nuż ci w żaglówce to jacyś wielcy, patentowani krajoznawcy, którzy powiedzą z oburzeniem: "Mój panie, tu żadnej Królewskiej Wsi nie ma w okolicy!" Ale ostatecznie zgodziła się, bo już jej było trochę za gorąco na tym brzegu i czuła wielką ochotę wyciągnięcia się na dnie żaglowej łodzi.
Teraz, kiedy już tyle opowiedziałam o Henrysi i jej ojcu, błagam was, nie uważajcie ich za parę wariatów! Byli to naprawdę normalni ludzie - jedli, spali, pracowali i mieszkali jak wszyscy inni. Henrysia chodziła do szkoły z dosyć
miejscu powiemy: "O, to właśnie tu niedaleko" - i wysiądziemy na brzeg. <br>Henrysi projekt wydawał się ryzykowny, bo a nuż ci w żaglówce to jacyś wielcy, patentowani krajoznawcy, którzy powiedzą z oburzeniem: "Mój panie, tu żadnej Królewskiej Wsi nie ma w okolicy!" Ale ostatecznie zgodziła się, bo już jej było trochę za gorąco na tym brzegu i czuła wielką ochotę wyciągnięcia się na dnie żaglowej łodzi. <br>Teraz, kiedy już tyle opowiedziałam o Henrysi i jej ojcu, błagam was, nie uważajcie ich za parę wariatów! Byli to naprawdę normalni ludzie - jedli, spali, pracowali i mieszkali jak wszyscy inni. Henrysia chodziła do szkoły z dosyć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego