Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 09.00
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
popularnych sportów uprawianych amatorsko przez część społeczeństwa. Obojętnie, czy przed domorosłym alpinistą widnieją Himalaje, górka w parku, czy mrowisko. Zaangażowanie delikwenta jest jednakowe. Celem jest szczyt.
Każda z nas ma choć odrobinę ducha wspinaczki; wszak ze szczytu widok jest piękniejszy niż z jakiejś marnej półki. Dookoła nas tylko niebo, a za nami kawał dobrej roboty i ci, którzy odpadli po drodze. Tak. Tyle tylko, że na szczycie nie można pozostać wiecznie. Łatwo też z niego spaść. A jeżeli po drodze, w pośpiechu, zgubiło się jakąś ważną część ekwipunku, albo przyjaciela, można gorzko pożałować całej eskapady. Tak mówią ci, który szczyt zdobyli.
Recepta
popularnych sportów uprawianych amatorsko przez część społeczeństwa. Obojętnie, czy przed domorosłym alpinistą widnieją Himalaje, górka w parku, czy mrowisko. Zaangażowanie delikwenta jest jednakowe. Celem jest szczyt. <br>Każda z nas ma choć odrobinę ducha wspinaczki; wszak ze szczytu widok jest piękniejszy niż z jakiejś marnej półki. Dookoła nas tylko niebo, a za nami kawał dobrej roboty i ci, którzy odpadli po drodze. Tak. Tyle tylko, że na szczycie nie można pozostać wiecznie. Łatwo też z niego spaść. A jeżeli po drodze, w pośpiechu, zgubiło się jakąś ważną część ekwipunku, albo przyjaciela, można gorzko pożałować całej eskapady. Tak mówią ci, który szczyt zdobyli. <br>Recepta
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego