Typ tekstu: Książka
Autor: Borchardt Karol Olgierd
Tytuł: Szaman Morski
Rok: 1985
Kapitan wlókł u swego boku, podtrzymując pod rękę i na duchu, smutnego kapelana. Za tą parą szedł pierwszy oficer, w takim samym mundurze jak kapitan, ze studentką w białej sukni. Za nimi kroczyła druga para rodziców chrzestnych: druga studentka i opiekun bizonów, bardziej jeszcze od kapelana smutny i niespokojny, chowający za plecami nieodłączny karabin maszynowy, który dziwnie wyglądał przy smokingu. Od momentu nominacji na ojca chrzestnego w myślach opiekuna bizonów toczyła się zacięta walka pomiędzy wiarą a niewiarą w szamanizm kapitana. Czy kapitan zdoła uśmierzyć bizony, gdy klatki przez dłuższy czas pozostaną odkryte?
Tymczasem orszak zbliżył się do pierwszej klatki, przy której
Kapitan wlókł u swego boku, podtrzymując pod rękę i na duchu, smutnego kapelana. Za tą parą szedł pierwszy oficer, w takim samym mundurze jak kapitan, ze studentką w białej sukni. Za nimi kroczyła druga para rodziców chrzestnych: druga studentka i opiekun bizonów, bardziej jeszcze od kapelana smutny i niespokojny, chowający za plecami nieodłączny karabin maszynowy, który dziwnie wyglądał przy smokingu. Od momentu nominacji na ojca chrzestnego w myślach opiekuna bizonów toczyła się zacięta walka pomiędzy wiarą a niewiarą w szamanizm kapitana. Czy kapitan zdoła uśmierzyć bizony, gdy klatki przez dłuższy czas pozostaną odkryte?<br> Tymczasem orszak zbliżył się do pierwszej klatki, przy której
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego